Aranżacja trochę nudnawa, nie zaskakuje. Ratują ją jedynie fajne glitche Jest fajny klimat, ale czegoś tu brakuje.
Od 0:33 do 0:48 ten 808 w jednej nocie jakby kompletnie nie pasował tam. Zapewne wina jego tonacji względem leadu XD
Intro bdb, lekko tajemnicze. Twój temat, w moim odczuciu, to "pochód" ciemnych, mrocznych nut przy synthu (0:16), który w swej surowej, charakternej, industrialnej barwie kreuje świetny kontrast względem 2. (spokojniejszej) części utworu. Podoba mi się brzmienie instrumentarium perkusyjnego; zwłaszcza ten dźwięk a'la "świerszcze". Przekształć monotonię w coś "z polotem". Monsieur Woland, utwór cechuje spory (!) potencjał.
Nieskomplikowane, rytmiczne i ciężkawe. Całość zdecydowanie zbyt krótka, nie wiem czy dlatego że nie widziałeś w nutce potencjału czy zwyczajnie nie miałeś pomysłu. Szkoda.
brzmi jak połączenie trapu z glitchem
bas jest dobry, ten w intro - taki futurystyczny.
przydał by się jakiś pad z efektem slide lub automatyzacja pitchbend i głębokim pogłosem, tak żeby było bardziej klimatycznie.