(7.05.2013, 13:11)belothar napisał(a): Bugów i bluescreenow nie stwierdziłem od sześciu lat pracy w FLu, a jedyny crash spowodowany byl złymi sterownikami do karty dźwiękowej i to jeszcze na wersji beta 10.6. Za to w trakcie tygodnia pracy na Abletonie zwiesił mi się jakieś 3 razy. Jeśli używa się scrackowanych wtyczek albo robi muzykę na kalkulatorze to owszem.
Niektórzy tutaj piszący powinni chyba przetestować program a nie powielac pierdoły napisane w necie, bo zamiast wspomnieć o oczywistościach typu brak pełnej obsługi 64 bitów czy backupy projektu dopiero od wersji 10 to czytam o jakichś urojonych problemach z softem.
Podpisuję się pod tym. Również staż mój to (ponad) 6 czy 7 lat już nawet. Oczywiście w mojej wersji demo (począwszy od wersji 3) zdarzały się problemy ale były one spowodowane słabym procesorem i niewystarczającą ilością pamięci. To było parę ładnych lat temu ale dziś problem znów się powtarza, bo wymagania wciąż wzrastają, a mnie nie stać co chwila na nowy komputer.
Odnośnie pirackich wersji, to oczywistą oczywistością jest, że zawierają błędy i wirusy, więc na podstawie tego co ludzie z internetu piszą nie można się sugerować. Program najlepiej wypróbować samemu.
Odnośnie tego że FL nie jest profesjonalnym programem mówił już Jay Frog - były muzyk z zespołu Scooter:
"Mogą tak powiedzieć tylko ludzie, którzy nigdy nawet nie wypróbowali FL Studio. Dziś ludzi najwyraźniej denerwuje to, że program oferuje wszystko czego potrzeba i nie kosztuje zbyt wiele."
Cały wywiad tutaj: Jay Frog (były muzyk zespołu Scooter) mówi o FL studio