Jak dla mnie w ciagu tych 8 min mozna by wiecej wyciagnac. Zauwazylem, ze struktura twoich utworow jest powtarzana. Ten poczatek, ktory powoli sie zglasnia nie jest porywajacy i mogles na poczatku pokazac troche perkusji z bassem. Frazy moglyby byc bardziej rozbudowane. Moze wiecej uzycia filtra. Ogolem fajna plywajaca melodia, ale popracowalbym nad tym jeszcze.
(22.05.2014, 13:39)Faden napisał(a): Zauwazylem, ze struktura twoich utworow jest powtarzana.
długi wstęp i budowanie napięcia, downbreak i zakończenie
to charakteryzuje właśnie progressive
nie uległem modzie i zostałem w fundamentach tego gatunku
fakt można by wyciągnąć więcej ale z projektu na projekt uczę się zawsze czegoś nowego
może kiedyś dojdę do perfekcji
dzięki za odsłuchanie
W temacie z demkiem byłem bardzo zaciekawiony jak dalej potoczy się los tego nagrania. Słuchałem uważnie fragmentów wstawianych przez Ciebie, pisałem, czytałem...
Przyznam, że jestem zadowolony z takiego efektu, właśnie takiego intro się spodziewałem, takiego rozwinięcia, takiego prowadzenia rytmu i melodii. Bardzo ładnie, wszystko subtelnie opływa słuchacza, zatrzymując niemal czas, pobudzając zmysły.
Gratuluję tak dobrego, klimatycznego i nastrojowego nagrania Kolego !
____________________
Nie wiem czy mi się wydaje czy pianinko ma jakby przester na środku tam po czwartej minucie ?
Ja bardzo lubię taki styl, chociaż rzadko spotykam numery bez beatu w intro, sprawia wrażenie jakiegoś previewu. Kompozycyjnie jest tak jak już przyzwyczaiłeś, leniwa melodyjka i trochę słodkich dźwięków w tle, podoba mi się. Technicznie też jest już nieco lepiej, pewnie studio robi swoje, nie brzmi to jeszcze co prawda jak zawodowe miksy, ale jest przyzwoicie moim zdaniem. Bardzo fajny break, brakuje mi tutaj jakiegoś kobiecego głosu w stylu Emmy Hewitt. Od szóstej minuty zacząłem się nudzić, chyba to wszystko jest trochę przydługie, ale gdyby się tak położyć, zamknąć oczy, to można miło spędzić ten czas. Jednak ja jestem zbyt energiczny
A myślałem ze po Welcome To Earth już nie wykręcisz takiego kawałka, panowie, to jest progres, i to bardzo trzymający się tego jakim ma być, leniwy, spokojny zbudowany na chordach ale chwytający za dusze. Jak dla mnie traczek na 5/5. gz Eimear
Fajny pływak miło się słucha . Dżwięki fajnie przestrzennie plumkają ale sądze , że stopa przykrywa lekko całą atmosferę słabo słyszę ciekawe melodie i to co w tle słabo słyszalne . Ogólnie całkiem całkiem