Szkoda, że kick to wciąż ten od fronlinera.
Niestety słychać tu sporo sampli na początku jeszcze to ujdzie, ale z czasem staraj się tego unikać.
Musisz wiedzieć jak poprawnie robić intro, posłuchaj jakichkolwiek pełnych tracków
wystarczy zwykła eksplozja i szum z filtrem, możesz też zacząć od gry samej połowy kick'a
potem może grać on cały a następnie dołączają kolejne brzmienia.
Jeśli screech, który gra na początku jest zrobiony przez ciebie nie np. z tuta, to już coś.
Beat przynudza, pod koniec taktu możesz zostawić puste pole zamiast kicka albo dwóch,
możesz też dodać 2 kicki zamiast jednego lub dodać fx kick na youtube jest sporo tutków jak można go zrobić.
Z wokalem niestety trochę cienko, sam jestem w tych sprawach słaby jedyne co mogę Ci doradzić
to http://www.looperman.com/ wokali znajdziesz tam sporo ale ich dobre wykorzystanie wymaga
doświadczenia no i ewentualnie http://www.acapela-group.com/ lub http://www.ivona.com/en/
Może to tylko nędzne syntezatory ale nawet dzięki nim czasem można uzyskać ciekawy wokal.
Sam kiedyś tak robiłem a efekty były całkiem znośne.
Jeśli lead także został przez ciebie wykręcony to też plus.
Melodia hmm... krótka i monotonna, ale da się żyć jakiegoś tragicznego fałszu tu nie ma :P
Następnym razem postaraj się zrobić melodię 2 razy dłuższą i najlepiej
jakby miała w sobie więcej akordów oczywiście nie fałszujących :P
Rozumiem, że te fragmenty 3:50, 4:10 są już beatem a w beacie raczej się już tak kicka nie pitchuje.
Niestety wszędzie po fragmencie 2:20 słychać tą samą pętle screecha nuuuda...
Przydało by się jakieś inne brzmienie dla urozmaicenia, scream, może jakiś hard lead cokolwiek.
Wystarczyło by chociaż zmienić grę tego screecha już by było o niebo lepiej.
Mimo sampli i tak jest już jakieś 4, 5 razy lepiej od tego co było wcześniej.
Jeśli chociażby screech i lead został stworzony przez Ciebie to już możemy mówić o kroku na przód.
Już jakoś to wygląda, ma ręce i trochę krzywe nogi :P
W każdym razie plus ode mnie. Działaj dalej sam pewnie zauważyłeś jakieś postępy.
Niestety słychać tu sporo sampli na początku jeszcze to ujdzie, ale z czasem staraj się tego unikać.
Musisz wiedzieć jak poprawnie robić intro, posłuchaj jakichkolwiek pełnych tracków
wystarczy zwykła eksplozja i szum z filtrem, możesz też zacząć od gry samej połowy kick'a
potem może grać on cały a następnie dołączają kolejne brzmienia.
Jeśli screech, który gra na początku jest zrobiony przez ciebie nie np. z tuta, to już coś.
Beat przynudza, pod koniec taktu możesz zostawić puste pole zamiast kicka albo dwóch,
możesz też dodać 2 kicki zamiast jednego lub dodać fx kick na youtube jest sporo tutków jak można go zrobić.
Z wokalem niestety trochę cienko, sam jestem w tych sprawach słaby jedyne co mogę Ci doradzić
to http://www.looperman.com/ wokali znajdziesz tam sporo ale ich dobre wykorzystanie wymaga
doświadczenia no i ewentualnie http://www.acapela-group.com/ lub http://www.ivona.com/en/
Może to tylko nędzne syntezatory ale nawet dzięki nim czasem można uzyskać ciekawy wokal.
Sam kiedyś tak robiłem a efekty były całkiem znośne.
Jeśli lead także został przez ciebie wykręcony to też plus.
Melodia hmm... krótka i monotonna, ale da się żyć jakiegoś tragicznego fałszu tu nie ma :P
Następnym razem postaraj się zrobić melodię 2 razy dłuższą i najlepiej
jakby miała w sobie więcej akordów oczywiście nie fałszujących :P
Rozumiem, że te fragmenty 3:50, 4:10 są już beatem a w beacie raczej się już tak kicka nie pitchuje.
Niestety wszędzie po fragmencie 2:20 słychać tą samą pętle screecha nuuuda...
Przydało by się jakieś inne brzmienie dla urozmaicenia, scream, może jakiś hard lead cokolwiek.
Wystarczyło by chociaż zmienić grę tego screecha już by było o niebo lepiej.
Mimo sampli i tak jest już jakieś 4, 5 razy lepiej od tego co było wcześniej.
Jeśli chociażby screech i lead został stworzony przez Ciebie to już możemy mówić o kroku na przód.
Już jakoś to wygląda, ma ręce i trochę krzywe nogi :P
W każdym razie plus ode mnie. Działaj dalej sam pewnie zauważyłeś jakieś postępy.