Psychorapowy bit. Inspirowany Kalibrem, ale starałem się pójść własną drogą. Mój pierwszy dokończony kawałek. Z góry dziękuję za wszystkie oceny, dobre i złe
Fajny klimat. W sensie bitu. Zirds nawrzucaj sobie papieru do kibla następnym razem. Chyba że to jest jakiś wyższy level w testach z rożnymi dźwiękami.
(10.05.2015, 1:10)wisnia2a napisał(a): Fajny klimat. W sensie bitu. Zirds nawrzucaj sobie papieru do kibla następnym razem. Chyba że to jest jakiś wyższy level w testach z rożnymi dźwiękami.
Raczej
Co do utworu to tak na serio bardzo w klimatach Kalibra. Odstrasza mnie brzmienie tego basu, ale z drugiej strony pasuje trochę do takiego brzmienia.
Klimatyczny, sui generis, z mrocznym, zdecydowanym w swej barwie basem. Podoba mi się. Podobnie jak lekko "przesterowane" dźwięki. Ten "neurotyczny śmiech" z intro wpleciony dodatkowo w background uczyniłby z utworu jeszcze bardziej intrygującą przypowieść... <thumbup>
(10.05.2015, 16:31)BangLikeLadesh napisał(a): Fuj, ten werbel! : | Stopa też nienajlepsza. A tak to ciekawy klimacik, zmniejsz tempo to będzie jeszcze lepiej.
Jeśli to miało być w klimatach pierwszego kalibra i to było założeniem to udało ci się to osiągnać właśnie przez tą ochydną stopę i werbel Bo niestety pierwsza płyta kalibra była przepełniona bitami z mocno zreverbowanym werblem i "pukającą" stopą ale takie to były czasy i takie klimaty.
Bas jest najmocniejszą kwestią całego numeru i jest tutaj chyba najbardziej dopracowany.
Nie oceniam tego numeru, bo nie wiem na ile "tak wyszło" a na ile "tak miało wyjść" Jeśli to pierwsze - to masz 3, jeśli to drugie - 5.
To śmiało stawiaj 5, tę stopę i werbel wziąłem właśnie ze względu na duże podobieństwo do tych z utworów Kalibra - być może korzystali oni nawet z podobnych bądź tych samych sampli, gdyż swoje wziąłem z keyboarda Casio, który jest już dosyć wiekowy
Ja tu słyszę inne drumsy - i brzmienie i groove, no ale to tylko mój gust :P Poza tym fajny klimacik bardzo, jest głębia jest przestrzeń, przejście elegancko, przytłumione drumsy też. Pjona