wydaje mi się że tytuł utworu pokazuje czy warto go przesłuchać czy ominąć jak 1000 innych bo narobiło się tego od jakiegoś czasu i jest coraz gorzej ... chodzi mi o to że jeśli będzie coś miał w sobie tzn że track będzie też warty przesłuchania i artysta jest wart sprawdzenia , widzę że sporo tutaj jest romantyków czy coś wena do nadawania tytułu podczas słuchania teraz później pod koniec czy związana z użytym soundem w tracku uczuciami , sporo z was artystów wciągnął taki tok myślenia , jeśli chodzi o mnie to zdarzyło mi się parę razy że usiadłem nad kartką i markerem plus robiłem milion innych rzeczy i zapisywałem tytuły które dają rade podczas uruchomienia wyobraźni ... dodam jeszcze że nigdy nie nazwałem tracka w wersji pl
Czy tytuł utworu jest istotny? |
|