(31.10.2015, 8:39)WaspXT napisał(a): fajne jak wczesne kawałki aphex twina
like i follow leci
ja się kiedyś inspirowałem apexem ale teraz bardziej kettel'em
to jeden z moich kawałków:
https://soundcloud.com/glitch/uplifting-rhythm
zgodziłbyś się na collab, ciekawe co by powstało z takiego połączenia afx'o-ketell'owego
bardzo miło mi, że porównujesz moją twórczość do tak zacnego artysty jakim jest Aphex. Pewnie, że możemy coś spróbować razem stworzyć. Daj znać na priv
(31.10.2015, 10:27)L.G. napisał(a): Bardzo relaksujący kawałek, jedynie co mi trochę przeszkadza to od 2:52 do 3:34 ,congi na prawym kanale trochę psują klimat.
Pozdro.
Po kilku przesłuchaniach tego fragmentu usunąłem je.
(1.11.2015, 0:07)CaffeineMC napisał(a): perkusjonalia za cicho, zwłaszcza snare, to co bokach wchodzi na minucie, mini bębny, nie wpasowane brak im echa delikatnego i za głośno w stosunku do reszty, ładna kompozycja, ale nad miksem trzeba by posiedzieć
Ostatnio przedobrzyłem z perką na a teraz okazuje się że przesadziłem w drugą stronę ;P. Perka już jest głośniejsza i dodałem delikatny pogłos do bębnów.
(3.11.2015, 0:47)Shabboo Harper napisał(a): Powabnie, czarownie, aranżacyjnie wyrafinowany temat. "Nuty" misternie ułożone w przestrzeni; jest barwnie, zmysłowo. Wszystko "oddycha" w chwytliwym tonie (bass) i tempie. Jedynie perca, jak też Hi Hat'y momentami rzeczywiście zbyt "przyćmione". Jest przyjemnie. Sebastian, gratuluję...
Recenzja jak zawsze orginalna. Dziękuję!