Szkoda, że cykacza nie ma od początku .
Lubie takie chore jazdy.
Ale bass wolę raczej niższy, głębszy.
Głębiej w miksie nie aż tak na pierwszym planie.
Open hat super, klasycznie, taki jak lubię.
Podsumowując bass trochę przekombinowany na mój gust.
Całość chyba byłaby lepsza jakby była bardziej minimalowa taka jak końcówka.
Ale grunt, że to kawał ciężkiej nuty a nie jakichś tam słodkich pierdół z 1000em nutek i akordów
Lubie takie chore jazdy.
Ale bass wolę raczej niższy, głębszy.
Głębiej w miksie nie aż tak na pierwszym planie.
Open hat super, klasycznie, taki jak lubię.
Podsumowując bass trochę przekombinowany na mój gust.
Całość chyba byłaby lepsza jakby była bardziej minimalowa taka jak końcówka.
Ale grunt, że to kawał ciężkiej nuty a nie jakichś tam słodkich pierdół z 1000em nutek i akordów