Krótko: temat kojarzy mi się z Twoim „Dream Dance” . Brzmi trochę podobnie, zwłaszcza w kolorycie i brzmieniu instrumentarium perkusyjnego (Hi Hat'y rzeczywiście zbyt mocne, obok beznamiętnego Clap'u - przewaga w P kanale). W moim odczuciu to arcynużący "loop”, w którym okrutnie „przygasłe”, "apatyczne" piano plus fragmentaryczny „zimny” werbel i frapujący finał jedynie są (miernym) potwierdzeniem tego, iż track potrzebuje sporej korekty pod każdym względem. Maćku, tak mi przykro, lecz ten utwór nie podoba mi się.
PS. Powtórzę po Mocade "nie zniechęcaj się"; odkrywaj w sobie kolejne "wizje" i "szlifuj" skill. Ponownie, tak jak w poprzednich moich postach, tak i "tu" trzymam za Ciebie kciuki... Don't give up.
PS. Powtórzę po Mocade "nie zniechęcaj się"; odkrywaj w sobie kolejne "wizje" i "szlifuj" skill. Ponownie, tak jak w poprzednich moich postach, tak i "tu" trzymam za Ciebie kciuki... Don't give up.