Hej.
Od pewnego czasu funkcja "Paint" w piano rollu zaczęła się u mnie dziwnie zachowywać. Podczas dłubania w projekcie musiałem aktywować jakiś nieznany mi skrót który całkowicie zmienił naturę tej funkcji.
Jak wiemy, paint znany jest z tego że jednym kliknięciem i przytrzymaniem można łatwo i szybko wyrysować ciąg klocków o wybranej przez nas długości, a klocki będą trzymały się cały czas w jednej linii póki nie zwolnimy przycisk myszki. W ten sam sposób możemy ów ciąg skasować a czerwony kolor daje znać że w niezmienionej formie można wszystko przemieścić w inne miejsce.
Tymczasem u mnie paint wymyślił sobie że oleje te wszystkie zasady. Pomimo jednego kliknięcia klocki nie trzymają się linii i pojawiają się tam gdzie kursor, oczywiście o opcji przemieszczenia też nie ma mowy, a gdy chcę usunąć klocki jednym kliknięciem, to zamiast znikać, paint wymyślił sobie że będzie je mutować przez co robią się one szare.
Jest to doprawdy irytujące, a jedyne co zrozumiałem z działu pomocy to tyle że ta dziwaczna funkcja dotychczasowo była ukryta pod trzymaniem klawisza shift, ale z powodu nieznanej mi kombinacji zamieniła się ona miejscem z tradycyjnym paintem który teraz siedzi pod shiftem.
Zna ktoś rozwiązanie jak przywrócić to do pierwotnego stanu? Reinstalacja jak na złość nie działa.
Od pewnego czasu funkcja "Paint" w piano rollu zaczęła się u mnie dziwnie zachowywać. Podczas dłubania w projekcie musiałem aktywować jakiś nieznany mi skrót który całkowicie zmienił naturę tej funkcji.
Jak wiemy, paint znany jest z tego że jednym kliknięciem i przytrzymaniem można łatwo i szybko wyrysować ciąg klocków o wybranej przez nas długości, a klocki będą trzymały się cały czas w jednej linii póki nie zwolnimy przycisk myszki. W ten sam sposób możemy ów ciąg skasować a czerwony kolor daje znać że w niezmienionej formie można wszystko przemieścić w inne miejsce.
Tymczasem u mnie paint wymyślił sobie że oleje te wszystkie zasady. Pomimo jednego kliknięcia klocki nie trzymają się linii i pojawiają się tam gdzie kursor, oczywiście o opcji przemieszczenia też nie ma mowy, a gdy chcę usunąć klocki jednym kliknięciem, to zamiast znikać, paint wymyślił sobie że będzie je mutować przez co robią się one szare.
Jest to doprawdy irytujące, a jedyne co zrozumiałem z działu pomocy to tyle że ta dziwaczna funkcja dotychczasowo była ukryta pod trzymaniem klawisza shift, ale z powodu nieznanej mi kombinacji zamieniła się ona miejscem z tradycyjnym paintem który teraz siedzi pod shiftem.
Zna ktoś rozwiązanie jak przywrócić to do pierwotnego stanu? Reinstalacja jak na złość nie działa.