Rożni ludzie, różne sytuacje, jedni są zaskoczeni jak usłyszą moje kawałki, drudzy chcą żebym ich nauczył też robić(tutaj śmiech), zaś jeden gitarzysta i drugi perkusista chciał ze mną coś ponagrywać ale to nie moja bajka :P, najbliżsi to np. żona raz mówi, że super się cieszy, że mam taką pasję ale tylko jak dłużej posiedzę to "przestał byś już łupąć tym samym w kółko" xD, bo ludzie nie zdają sobie sprawy ile to potrafi zająć czasu, to tak jak my producenci słuchamy muzyki inaczej rozbierając ją do naga na części, a zwykły śmiertelnik nie czuje tego co my jak nam sie podoba jakiś kawałek...
Zwykli ludzie i ich pojęcie o produkcji [...] |
|