Gentlemen,
tks21:
Tks21, dziękuję Ci za tak przychylny komentarz... Gatunek ten to Witch House; nurt Electronic Music, który łączy w sobie "pierwiastki" m.in. z: Hip Hop'u/Noise'u/Drone/Ritual Ambient'u/Gothic'u. Kojarzy się z demonicznym, srogim klimatem; z okultyzmem czy też horrendum.
Również Ciebie pozdrawiam...
Stik:
Lubię epitet "ciekawy" i wszystko co tyczy tego określenia... Cieszę się, że w tej kategorii postrzegasz "Despair". Track jest "obficie" złożony/modularny; chociażby ścieżek tylko mego wokalu jest siedem. To był spory challenge.
Raduje mnie fakt, iż gościsz w tym temacie. Dziękuję... ;D
Amer:
To prawda; nie każdy polubi ten track...
Zgadza się; tak właśnie jest. Cenię Twoje spostrzeżenie.
Rzeczywiście to mistyczny, ponury gatunek; intesywnie mroczny. Cieszę się, iż klimat jest trafiony.
Ależ, to kwestia jedynie odczuć niż definicji... Tak myślę. Amer, dziękuję za Twój post.
Funkyfella:
Hey Funky...
Słusznie (!). Moim założeniem była kreacja kilku przestrzeni w temacie; zbliżonych do siebie w swej ekspresji (mgliście, ciężko, potwornie) plus sugestywna struktura wokali (przewodniego, pobocznych i efektów). Jeden z tonów jest stricte "diaboliczny". :3
W tego typu produkcji, z liryką pełną smutku/gniewu/boleści to niemożliwe. Moja intencja, w przypadku tego utworu, jest konkretna: wkurzyć lub przygnębić. I już...
Owa "szorstkość" jest celowa, choć niewykuczone, iż drażni co niektórych... Dziękuję za Twój komentarz.
OProject:
Good... Fucklogic już był. Enough... Hi hi...
Tak... Naturalnie nie musi podobać Ci się taki techniczny "trik". Dziękuję, że "tu" jesteś.
Joonique:
Pięknie dziękuję za Twój post, Joonique...
"3D"? Ogromnie cieszę się, iż jest to odczuwalne... Taki po części był koncept. W projekcie jest szereg zmyślnych wtyczek (pogłosowych) i efektorów; szeroko "wplecionych" w miks. Mid-Side był czasochłonny; sporo wysiłku poświęciłam temu, żeby wszystko tak ''ułożyć'' na ''wav'ie'' dźwięków by w efekcie stworzyć różnobarwne plany... Inspiracja jest odmienna; o czym poniżej...
Mocade:
Hey Mocade... Po kolei: jeśli technicznie jest okey, to już jest mi przyjemnie. Witch House to osobliwy, underground'owy styl; w przekonaniu większości dotyczy specyficznie eterycznej ekspresji "trudnych" w swej treści i kolorycie nut ("brudnych", glitch'owych...); zdarza się, iż "okraszonych" nie zawsze czytelną (lub wyraźną w prezencji) liryką. Piszesz: "nic nie rozumiem"; ufam, iż li tylko w kwestii merytorycznej... Tekst utworu prezentuję przy końcu odpowiedzi. Jest to "protest song", który niech każdy, jeśli tylko tego chce, interpretuje po swojemu...
Ochhh, "fascynacja"? Nie, to nie jest tak. Zbyt poważny termin... Historia "Despair" jest w gruncie rzeczy prozaiczna. Zgłosił się do mnie, przez SC, pewien Włoch i skusił by stworzyć track w stylu WH. Hmm... nie każdy gatunek mnie intryguje, jednakże tenże "urzekł" mnie przez swą enigmatycznością. Prócz tego lubię eksperymenty; lubię poszerzać paletę twórczych impresji. To ekscytujące... Tak więc, prześledziłam standardy właściwe w tym Genre i... wspólnie z Davide stworzyliśmy melo; potem dokończyłam "resztę"...
Również serdecznie pozdrawiam Cię.
Dymek:
Damianie, dziękuję, że poświęciłeś czas "Despair". W pełni szanuję Twoje odczucia. Don't worry... Ślę Tobie ciepły uśmiech. ;D
Tekst "Despair":
The blood
Sticky blood
Cry
The cry of terrified heart
(Tears, the tears of my misty eyes)
Suffering
Suffering
I plunge myself into the dark
(There's no justice)
My anger is nothing
(There's no love)
My courage is nothing
The speechless mouth
The blind sight
(Blind blind blind...)
tks21:
Cytat:"Ten utwór jest ciekawy... mroczny dużo się dzieje tylko... nie wiem do jakiego gatunku się kwalifikuje. Bardzo oryginalne, czegoś takiego jeszcze nie słyszałem Pozdrawiam 5/5"
Tks21, dziękuję Ci za tak przychylny komentarz... Gatunek ten to Witch House; nurt Electronic Music, który łączy w sobie "pierwiastki" m.in. z: Hip Hop'u/Noise'u/Drone/Ritual Ambient'u/Gothic'u. Kojarzy się z demonicznym, srogim klimatem; z okultyzmem czy też horrendum.
Również Ciebie pozdrawiam...
Stik:
Cytat:"O kurde, zdecydowanie nie moje klimaty Utwór moim zdaniem jest ciekawy, zawiera dużo efektów i elementów budujących atmosferę. Zwłaszcza te gadające głosy w tle ".
Lubię epitet "ciekawy" i wszystko co tyczy tego określenia... Cieszę się, że w tej kategorii postrzegasz "Despair". Track jest "obficie" złożony/modularny; chociażby ścieżek tylko mego wokalu jest siedem. To był spory challenge.
Raduje mnie fakt, iż gościsz w tym temacie. Dziękuję... ;D
Amer:
Cytat:"ciężkie to słuchania i w odbiorze..."
To prawda; nie każdy polubi ten track...
Cytat:"... ponad to wydaje się górne pasmo zbyt ostre i nie czytelne ,za dużo proszku tam..."
Zgadza się; tak właśnie jest. Cenię Twoje spostrzeżenie.
Cytat: "... witch house to jakiś nowa mniejszość z którą się nie spotkałem do tej pory,klimat jest taki ostentacyjny,rubieżny."
Rzeczywiście to mistyczny, ponury gatunek; intesywnie mroczny. Cieszę się, iż klimat jest trafiony.
Cytat:"... chciałbym to ocenić jako niezależny słuchacz ,lecz jestem ograniczony do takiej sztuki".
Ależ, to kwestia jedynie odczuć niż definicji... Tak myślę. Amer, dziękuję za Twój post.
Funkyfella:
Hey Funky...
Cytat:"Pierwsza myśl "taki szatański jakiś" ... i już "
Słusznie (!). Moim założeniem była kreacja kilku przestrzeni w temacie; zbliżonych do siebie w swej ekspresji (mgliście, ciężko, potwornie) plus sugestywna struktura wokali (przewodniego, pobocznych i efektów). Jeden z tonów jest stricte "diaboliczny". :3
Cytat:"Chiałbym się temu oddać i popłynąć ale mam blokadę (świadomie założoną) na takie klimaty".
W tego typu produkcji, z liryką pełną smutku/gniewu/boleści to niemożliwe. Moja intencja, w przypadku tego utworu, jest konkretna: wkurzyć lub przygnębić. I już...
Cytat:"Technicznie jak najbardizje na poziomie, może góra taka (za) szorstka i mniejsza amplitude pulsowania bym dał".
Owa "szorstkość" jest celowa, choć niewykuczone, iż drażni co niektórych... Dziękuję za Twój komentarz.
OProject:
Cytat:"Kawałek nadawał by się do jakieś cutscenki w grze F.E.A.R czy coś :P Mroczna strona fucklogic że tak sobie zażartuję xD"
Good... Fucklogic już był. Enough... Hi hi...
Cytat:"Wysokie trochę syczą ale chyba taki był zamysł, całość ciemna i niska i w kontraście jakieś cykacze :P".
Tak... Naturalnie nie musi podobać Ci się taki techniczny "trik". Dziękuję, że "tu" jesteś.
Joonique:
Cytat:"Super! "Sonicznie" bardzo przyjemny, w sensie tak fajnie zmixowany, że w monitorach słychać jak by w 3D . Od razu mi się kojarzy z jakimś filmem science fiction... Alien?".
Pięknie dziękuję za Twój post, Joonique...
"3D"? Ogromnie cieszę się, iż jest to odczuwalne... Taki po części był koncept. W projekcie jest szereg zmyślnych wtyczek (pogłosowych) i efektorów; szeroko "wplecionych" w miks. Mid-Side był czasochłonny; sporo wysiłku poświęciłam temu, żeby wszystko tak ''ułożyć'' na ''wav'ie'' dźwięków by w efekcie stworzyć różnobarwne plany... Inspiracja jest odmienna; o czym poniżej...
Mocade:
Cytat:"Brzmienie ładne, ale.. cóż, nic nie rozumiem. Ciężko napisać coś więcej, trzeba mieć pewny poziom wiedzy o takiej twórczości by móc rzetelnie się wypowiedzieć."
Hey Mocade... Po kolei: jeśli technicznie jest okey, to już jest mi przyjemnie. Witch House to osobliwy, underground'owy styl; w przekonaniu większości dotyczy specyficznie eterycznej ekspresji "trudnych" w swej treści i kolorycie nut ("brudnych", glitch'owych...); zdarza się, iż "okraszonych" nie zawsze czytelną (lub wyraźną w prezencji) liryką. Piszesz: "nic nie rozumiem"; ufam, iż li tylko w kwestii merytorycznej... Tekst utworu prezentuję przy końcu odpowiedzi. Jest to "protest song", który niech każdy, jeśli tylko tego chce, interpretuje po swojemu...
Cytat:"Skąd u ciebie fascynacja taką muzyką? Pozdrawiam."
Ochhh, "fascynacja"? Nie, to nie jest tak. Zbyt poważny termin... Historia "Despair" jest w gruncie rzeczy prozaiczna. Zgłosił się do mnie, przez SC, pewien Włoch i skusił by stworzyć track w stylu WH. Hmm... nie każdy gatunek mnie intryguje, jednakże tenże "urzekł" mnie przez swą enigmatycznością. Prócz tego lubię eksperymenty; lubię poszerzać paletę twórczych impresji. To ekscytujące... Tak więc, prześledziłam standardy właściwe w tym Genre i... wspólnie z Davide stworzyliśmy melo; potem dokończyłam "resztę"...
Również serdecznie pozdrawiam Cię.
Dymek:
Cytat:"Dźwięki niczym z piekła rodem... nie podoba mi się takie coś. Może i dobrze technicznie wykonane oprócz tej szorstkiej góry ale jestem zdecydowanie na nie za taką muzą. Sorry."
Damianie, dziękuję, że poświęciłeś czas "Despair". W pełni szanuję Twoje odczucia. Don't worry... Ślę Tobie ciepły uśmiech. ;D
Tekst "Despair":
The blood
Sticky blood
Cry
The cry of terrified heart
(Tears, the tears of my misty eyes)
Suffering
Suffering
I plunge myself into the dark
(There's no justice)
My anger is nothing
(There's no love)
My courage is nothing
The speechless mouth
The blind sight
(Blind blind blind...)