nie jest to imię które dała mi matka, jest to imie które nadali mi kumple zainspirowani pewnymi wydarzeniami w moim życiu
muzyka jest czymś czym zajmuję się od dość dawna, jakieś 75% życia (dość krótkiego (jak narazie)) i jest to coś czym zajmował będę się chyba do śmierci, chyba że ogłuchnę, wypadną mi zęby, język zgnije a ręce wpadną w niekończącą się serię palpitacji co patrząc na pracę Gödla jest rzeczą choć drobinę prawdopodobną.
niedługo coś wrzucę
pozdrawiam wszystkich i życzę szczęsliwych żyć
muzyka jest czymś czym zajmuję się od dość dawna, jakieś 75% życia (dość krótkiego (jak narazie)) i jest to coś czym zajmował będę się chyba do śmierci, chyba że ogłuchnę, wypadną mi zęby, język zgnije a ręce wpadną w niekończącą się serię palpitacji co patrząc na pracę Gödla jest rzeczą choć drobinę prawdopodobną.
niedługo coś wrzucę
pozdrawiam wszystkich i życzę szczęsliwych żyć