Początek bdb. Lubię takie „gęste”, „smoliste” Pad'y, które poprzez swój koloryt trwożą lub też nęcą swym ezoterycznym mrokiem. Intensyfikacja rezolutna; efekt Noise'u trafny acz krztynę przy końcu przytłaczający w swej sile i brzydkim „Fade Out'em”; Bells'y/metaliczne Fx'y sprytnie „wplecione”. Brakuje (mi) jedynie Sub'a; „czegoś” co by „gniotło” w takowym Sound Design'ie. Twój „Fenrir” podoba mi się.
Niflheim, good luck... ;D
Cytat:„Jest on częścią projektu nad którym pracuje od dłuższego czasu (...)”.
Niflheim, good luck... ;D