Brzmi jak podkład do gry komputerowej. Średnio leży mi użycie tutaj tej gitarki, chociaż z drugiej strony dodaje swoisty klimat. Ciekawa, melancholijna elektronika. Ja jednak zamiast tej gitarki użyłbym innego bardziej elektronicznego brzmienia. Tak czy siak jest sympatycznie
Temat, w swym wydźwięku, przedziwny; eklektyczny. To taki quasi astralny Folk . Pad'y przestrzennie plastyczne; subtelnie "kąśliwe" w tonie; "panoramowalne" z pominięciem "środka", gdzie wyraża się (subtelnie egzotyczny) Pluck; fikuśna gitara; powściągliwa perka (specyficznie "nieokazały" Kick). Separacja poprawna. Wszelako, master, w moim odczuciu, winien być głośniejszy; "górze" potrzeba więcej "powietrza"... Twój "A Space Odyssey" to całkiem zmyślny; krztynę "przekręcony" Space Ambient.