wow bardzo dobrze wchodzi, jak dla mnie, spitchowałbym tylko trochę w dół trochę tego hata, żeby nabrało trochę ponurości jeszcze, ale i bez tego kozak
Cześć Ten kick/ sub bass za głośno, podobnie hi hat. Z kolei to mówiące, metaliczne coś chciałbym żeby było choć trochę głośniej. Pomysł na utwór spoko, miks mógłby być lepszy, ale i tak daję 4
Mateuszu, według mnie: track ogromnie "zduszony"; jest "gęsto", ociężale. Część tonów prezentuje się nieczytelnie tudzież lekko frymuśnie (Kick/Snare/Hi Hat'y). Przewodni motyw (Glitch Fx'y/Artifacts/ Reversed Vocals), z pewnością jest celowy i brzmi intrygująco ; wszelako jest zbyt drastycznie wyróżniony. W swym "skażonym" kolorycie sporo przewodzi i w efekcie męczy/nuży w jednorodnym "potoku nut". Sample chóry trafiony. Temat potrzebuje korekty w miksie (nasyć np. Bassline; podrasuj Pad'y w tle), a także (choćby minimalnego) upiększenia aranżu (stwórz jakąś defigurację Beat'u; solo w postaci np. Scratch'u/ Noise'u). Koncept zacny.
Fajny ale na jeden raz. Dlatego ze strasznie to wszystko przybija jest takie przymulone. Te glitche co slychac sa zajebiste ale za duzo ich. Trzeba to czyms rozladowac moze jakis vox albo zabawa z samplinggiem. Lekka w tym schiza ale fajnie wyszlo w sumie! Pozdrawiam
WOW
Bardzo oryginalny bit
Przewierca się przez mózg i porusza całym ciałem
Wszelkie cykacze mają jak dla mnie zbyt elektroniczne brzmienie, są trochę nieprzyjemne.
Brakuje chwili oddechu - niby coś takiego jest, ale napięcie powinno opaść jeszcze bardziej. Z miksem można się jeszcze pobawić.
To ja może całkiem te cykacze wywale, bo mnie też w sumie trochę denerwują będzie przez to chyba więcej przestrzeni choć ciut, prawda? A przez to że dużo jest glitchu to nie powinno stracić chyba zbytnio tym zabiegiem.. sprawdzę to
Ja bym z hi hatów nich nie rezygnował. Daj im automatyzacje głośności trwającą 4 takty i sklonuj ją tyle razy żeby każdy hi hat podlegał tej automatyzacji. Na początku automatyzacji ustaw punkt nisko, żeby ledwo było hi haty słychać, a punkt końcowy niech będzie odpowiadał maksymalnemu odpowiadającemu Ci poziomowi. Uzyskasz w ten sposób coś w stylu FX'a, i hi haty powinny przestać drażnić a staną się interesujące.
Ja bym skupił się na aranżu i dodaniu trochę 'powietrza' do miksu. Pomysł jest fajny, bardzo podoba mi się klimat utworu. Szumy po 1:50 brzmią świetnie. Dodałbym gdzieś albo melodyjny moment albo oparty jak w miarę prostym soundscapie. Daję 4.