Porwałeś mnie. Fantastyczny pocżatek, a potem było lepiej, aż do 2:30. Ten motyw samplowanych smyków przy pierwszym odsłuchu mi sie podobał, ale potem drażni i przyznaję rację Caffeine lepiej jakby tego pociagania nosem nie było.
Od 2:30 czuje niedosyt tak jakby zabrakło Ci pomysłu na rozwiązanie, a szkoda bo to piękny utwór.
Od 2:30 czuje niedosyt tak jakby zabrakło Ci pomysłu na rozwiązanie, a szkoda bo to piękny utwór.