Widzę, że to co się jednemu podoba w tym kawałku, drugiemu się nie podoba i na odwrót. To bardzo zastanawiające, ale też bardzo pozytywne. Dzięki za odsłuchanie i recenzje.
1) O kompozycji i aranżacji:
Niewątpliwie jedną z moich głównych inspiracji jest The Prodigy, ale też Pendulum, Noisia, JohnB, Roni Size i wielu innych twórców sceny dnb. Ten gatunek jest na tyle różnorodny i pojemny, więc naprawdę trudno powiedzieć, co jest dnb a co nie jest. Ale zgadza się, że zawarłem tutaj sporo innych elementów (rave, breakbeat, happy hardcore, itd...), które po pierwszym odsłuchaniu mogą brzmieć chaotycznie. Tak jest z każdą muzyką, która odchodzi od standardowych rozwiązań. Polecam posłuchać kilka razy a wszystko zacznie się wam układać w spójną całość (albo i nie... )
2) O melodyjce w 0:50 xD
No cóż, jednym się podoba, drugim nie... Mnie zależało na zastosowaniu jakiegoś charakterystycznego elementu w kompozycji, który bazowałby na nieoklepanej progresji akordów i był w kontraście do syntetycznych basów i perkusji. Chciałem żeby to zabrzmiało trochę w stylu Happy Hardcore (np. coś w stylu starego Dune).
3) O miksie:
Cały czas się uczę jak zachować balans między miksem z poprawną dynamiką, a wysokim poziomem głośności. Kiedyś robiłem głośniejsze miksy, ale teraz słyszę, że są za bardzo skompresowane, mniej czytelne i zbyt jaskrawe. Rzeczywiście mógłbym jeszcze uwypuklić dźwięki perkusji i dodać jej jeszcze więcej energii. Na swoje usprawiedliwienie mam to, że wszystkie dźwięki perkusji zostały zaprogramowane i zmiksowane z surowych, pojedynczych brzmień z samplera NI Battery. Nie ma tutaj żadnych loopów. Mam nadzieję, że z następną produkcję będzie lepiej z uzyskaniem odpowiedniej energii, głośności i jaskrawości miksu, przy zachowaniu poprawnej dynamiki.
1) O kompozycji i aranżacji:
(29.12.2018, 12:15)AlexStr. napisał(a): Niezłe, trochę w klimatach Prodigy, wszystkie te przejścia i wejścia jak w ich stylu. [...] ale kompozycja nawet ciekawie zaaranżowana.
(30.12.2018, 13:54)damnscrth napisał(a): Poza tym wrzuciłeś w ten numer mega poplątanie z pomieszaniem - jakaś electronica z lat 80-tych z rockową gitarką i jakiś folklor wśrodku ale za cholere ja tutaj nie słyszę drum and bassu???
(5.01.2019, 14:22)Mocade napisał(a): Miszmasz dnb, elektroniki i amigi.
(11.01.2019, 23:01)OProject napisał(a): Generalnie troche chaotycznie, tak jakbyś chciał wszystko w jednym, rave, gabber, breakbeat i elektronike zrobić xd
Niewątpliwie jedną z moich głównych inspiracji jest The Prodigy, ale też Pendulum, Noisia, JohnB, Roni Size i wielu innych twórców sceny dnb. Ten gatunek jest na tyle różnorodny i pojemny, więc naprawdę trudno powiedzieć, co jest dnb a co nie jest. Ale zgadza się, że zawarłem tutaj sporo innych elementów (rave, breakbeat, happy hardcore, itd...), które po pierwszym odsłuchaniu mogą brzmieć chaotycznie. Tak jest z każdą muzyką, która odchodzi od standardowych rozwiązań. Polecam posłuchać kilka razy a wszystko zacznie się wam układać w spójną całość (albo i nie... )
2) O melodyjce w 0:50 xD
(30.12.2018, 13:54)damnscrth napisał(a): Najbardziej wkurza ta melodyjka - takie nie wiadomo co to. xD :3 :3
[...]Gdyby nie ten upierdliwy lead byłoby nawet znośnie.
(5.01.2019, 14:22)Mocade napisał(a): Najbardziej podoba mi się brzmienie i melodia z 0:50, jest przejrzysta i zapadająca w ucho,
(11.01.2019, 23:01)OProject napisał(a): Początek bardzo ładny, ale dalej... ta melodia i synth kompletnie mi się nie podoba (0:50)
Jak dla mnie zepsuła cały kawałek i dobry klimat xd
No cóż, jednym się podoba, drugim nie... Mnie zależało na zastosowaniu jakiegoś charakterystycznego elementu w kompozycji, który bazowałby na nieoklepanej progresji akordów i był w kontraście do syntetycznych basów i perkusji. Chciałem żeby to zabrzmiało trochę w stylu Happy Hardcore (np. coś w stylu starego Dune).
3) O miksie:
(30.12.2018, 13:54)damnscrth napisał(a): Popraw talerze są słabe.
(29.12.2018, 12:15)AlexStr. napisał(a): Brakuje mi wyraźniejszych dźwięków w miksie, te wszystkie synthy, clapy i tym podobne za słabo grają. A całość jakoś tak trochę grubo zmiksowana bez góry,
(11.01.2019, 23:01)OProject napisał(a): Miks jest ok.
Cały czas się uczę jak zachować balans między miksem z poprawną dynamiką, a wysokim poziomem głośności. Kiedyś robiłem głośniejsze miksy, ale teraz słyszę, że są za bardzo skompresowane, mniej czytelne i zbyt jaskrawe. Rzeczywiście mógłbym jeszcze uwypuklić dźwięki perkusji i dodać jej jeszcze więcej energii. Na swoje usprawiedliwienie mam to, że wszystkie dźwięki perkusji zostały zaprogramowane i zmiksowane z surowych, pojedynczych brzmień z samplera NI Battery. Nie ma tutaj żadnych loopów. Mam nadzieję, że z następną produkcję będzie lepiej z uzyskaniem odpowiedniej energii, głośności i jaskrawości miksu, przy zachowaniu poprawnej dynamiki.