Haha, rozumiem powód. Ale z drugiej strony to trochę tak, jakby ktoś reklamował w internecie swoją knajpę z kuchnią polską ale odwoływał się w swoich postach do Rosji, tylko dlatego że jest częściej wyszukiwana Mała zmiana perspektywy - przytaczam Rosję i Polskę tylko dlatego że między tymi dwoma narodami jest podobna dynamika, jak między Japonią i Chinami (patrz choćby masakra nankińska czy Jednostka 731). Lekko mówiąc, Japończycy nie są ulubionym narodem Chińczyków
Koniec dygresji. Ostatecznie liczą się tylko kliknięcia
Koniec dygresji. Ostatecznie liczą się tylko kliknięcia