Siema...
Mimo udanej chyba melodii to track jednak za długi.
Ogólnie może warto ułożyć całość na wzór jednego z utworów deadmouse'a. Na początku rozkręcająca się perka, potem jako środek to co u Ciebie jest początkiem i później jako drop to co śmiga ok. 4 min. Ja tak bym to widział, ale to tylko kwestia gustu :P
Mix.... Stopy nie ma, szczególnie jeśli podajesz, że gdzieś tam referencją była nuta deadmouse'a.
Sporo częstotliwości się na siebie nakłada. Właśnie od tej 4 minuty to słychać. Dopasuj stopę i bass i później powoli resztę. Te leady i pady nie są miłe dla ucha, przydałoby się jakieś EQ. Ale myślę, że największą robotę zrobi dobre volume poszczególnych elementów. Zrób kopię projektu i pokombinuj różne wersje mixu.
Ale tak nie przywalając się to dobra robota!
Mimo udanej chyba melodii to track jednak za długi.
Ogólnie może warto ułożyć całość na wzór jednego z utworów deadmouse'a. Na początku rozkręcająca się perka, potem jako środek to co u Ciebie jest początkiem i później jako drop to co śmiga ok. 4 min. Ja tak bym to widział, ale to tylko kwestia gustu :P
Mix.... Stopy nie ma, szczególnie jeśli podajesz, że gdzieś tam referencją była nuta deadmouse'a.
Sporo częstotliwości się na siebie nakłada. Właśnie od tej 4 minuty to słychać. Dopasuj stopę i bass i później powoli resztę. Te leady i pady nie są miłe dla ucha, przydałoby się jakieś EQ. Ale myślę, że największą robotę zrobi dobre volume poszczególnych elementów. Zrób kopię projektu i pokombinuj różne wersje mixu.
Ale tak nie przywalając się to dobra robota!