to wygląda tak, jakby sygnał z Fl wychodził na kartę i w tej karcie był wzmocniony na maxa
normalnie tak głośny aż boli w uszy
i na wzmianki mini mixera diody palę się na maksa, tak że jest głośno do końca. palą się aż do tych czerwonych diod
ale o ile pamiętam (jak przez mgłę) to wskaźniki w FL też pokazują przester, więc to może być problem z FL
a może jak w tym ciężkim projekcie robię stop, to poczekać 2 sekundy zanim zrobię play? może to jest sposób?
normalnie tak głośny aż boli w uszy
i na wzmianki mini mixera diody palę się na maksa, tak że jest głośno do końca. palą się aż do tych czerwonych diod
ale o ile pamiętam (jak przez mgłę) to wskaźniki w FL też pokazują przester, więc to może być problem z FL
a może jak w tym ciężkim projekcie robię stop, to poczekać 2 sekundy zanim zrobię play? może to jest sposób?