Już miałem pisać że się kolabolator niespecjalnie popisał ale zachowałeś występ na koniec. Ładna przygrywka, kojarzy mi się trochę z tym kawałkiem saksofonowym który krąży po yt w różnych kompilacjach. Poza tą melodią na wysokich podkład jest niczego sobie. Lubię.
Pozdrawiam.
Pozdrawiam.