Przepraszam za offtop, ale chciałbym nieco naprostować to co napisał Quash. Otóż:
Zgodę o której mówisz otrzymujesz wraz z zakupem utworu w sklepie. Jeżeli takiej zgody nie posiadasz, to znaczy że nie posiadasz po prostu oryginalnej kopii piosenki, czyli prawdopodobnie posiadasz jej piracką wersję. Pomijając spóźniony zakup utworu nie ma takich opłat dzięki którym mógłbyś grać pirackie wersje utworów na imprezach masowych. Utwory zakupione w popularnych serwisach-sklepach z muzyką takich jak Beatport, Junodownload, Trackitdown itp. można śmiało grać na wszelkiego rodzaju imprezach.
...o ile spełni się drugi warunek, jakim jest uiszczenie sławnej opłaty ZAiKS. Reguluje się ją w różny sposób w zależności od rodzaju imprezy o której rozmawiamy. W dzisiejszych czasach tym problemem powinien zajmować się lokal lub organizator imprezy chyba że umowa zawarta pomiędzy w/w-ymi a artystą mówi inaczej co jednak ma miejsce bardzo rzadko. Jeżeli jako DJ musiałeś dbać o płacenie ZAiKSu to współczuję. Jest to jednoznaczne z płaceniem za możliwość grania, za co pieniądze powinno się raczej dostawać.
Jeszcze raz przepraszam za offtop, ale myślę że dla sporej ilości młodych osób które w jakiś sposób chcą wiązać swoją przyszłość z produkcją i DJingiem jest to bardzo ważna kwestia.
(7.04.2013, 18:18)Quash napisał(a): Gdzie i czego by człowiek nie zagrał powinien posiadać zgodę producenta oryginału itd itp.
Zgodę o której mówisz otrzymujesz wraz z zakupem utworu w sklepie. Jeżeli takiej zgody nie posiadasz, to znaczy że nie posiadasz po prostu oryginalnej kopii piosenki, czyli prawdopodobnie posiadasz jej piracką wersję. Pomijając spóźniony zakup utworu nie ma takich opłat dzięki którym mógłbyś grać pirackie wersje utworów na imprezach masowych. Utwory zakupione w popularnych serwisach-sklepach z muzyką takich jak Beatport, Junodownload, Trackitdown itp. można śmiało grać na wszelkiego rodzaju imprezach.
...o ile spełni się drugi warunek, jakim jest uiszczenie sławnej opłaty ZAiKS. Reguluje się ją w różny sposób w zależności od rodzaju imprezy o której rozmawiamy. W dzisiejszych czasach tym problemem powinien zajmować się lokal lub organizator imprezy chyba że umowa zawarta pomiędzy w/w-ymi a artystą mówi inaczej co jednak ma miejsce bardzo rzadko. Jeżeli jako DJ musiałeś dbać o płacenie ZAiKSu to współczuję. Jest to jednoznaczne z płaceniem za możliwość grania, za co pieniądze powinno się raczej dostawać.
Jeszcze raz przepraszam za offtop, ale myślę że dla sporej ilości młodych osób które w jakiś sposób chcą wiązać swoją przyszłość z produkcją i DJingiem jest to bardzo ważna kwestia.