Ponieważ nie tylko muzyką EDM człowiek żyje...
...oto nowy kawałek grupy Slipknot. Jak ktoś lubi cięższe brzmienia, to zdecydowanie polecam. Brzmi ciężko, nisko, growlująco, ale z drugiej strony bardzo selektywnie i przestrzenie. Perkusja uderza soczyście, słychać dobrze każde jej uderzenie. Sporo się dzieje w tym utworze. Rify gitarowe brzmią świerzo i niebanalnie. Wokal niby wykrzyczany, ale w sposób kontrolowany i melodyjny, jak na tę grupę przystało. Dużo tu zmian nastroju, chociaż z drugiej strony kompozycja jako całość może wydawać się odrobinę monotonna. Dodatkowego, niepokojącego klimatu nadają przestrzenne, industrialne efekty, zgrzyty i scratch'e charakterystyczne dla tego zespołu zwłaszcza na ich wcześniejszych albumach. Warto posłuchać
...oto nowy kawałek grupy Slipknot. Jak ktoś lubi cięższe brzmienia, to zdecydowanie polecam. Brzmi ciężko, nisko, growlująco, ale z drugiej strony bardzo selektywnie i przestrzenie. Perkusja uderza soczyście, słychać dobrze każde jej uderzenie. Sporo się dzieje w tym utworze. Rify gitarowe brzmią świerzo i niebanalnie. Wokal niby wykrzyczany, ale w sposób kontrolowany i melodyjny, jak na tę grupę przystało. Dużo tu zmian nastroju, chociaż z drugiej strony kompozycja jako całość może wydawać się odrobinę monotonna. Dodatkowego, niepokojącego klimatu nadają przestrzenne, industrialne efekty, zgrzyty i scratch'e charakterystyczne dla tego zespołu zwłaszcza na ich wcześniejszych albumach. Warto posłuchać