To był projekt, w ramach którego miałem się przesiąść na Presonus Studio One. Mimo, że sporo się nauczyłem i sporo ogarnąłęm tego DAWa, to jednak nie osiągnąłem takiego skillu, jaki mam w Abletonie, który jednak do muzyki repetytywnej wydaje mi się być jest znacznie lepszym.
Traczek zrobiony na samych pluginach / softsyntach / maschine, bez żadnych klipów audio. W Abletonie dodałbym właśnie więcej audio, drugiego i trzeciego planu. Efekty też mam lepiej obcykane w Live, więc pewnie byłoby lepiej. Wyszło jak wyszło. Wypalam. Wrzucam żeby mieć na pamiątkę. Jakiś tam flow jest. Więc można słuchać.
Traczek zrobiony na samych pluginach / softsyntach / maschine, bez żadnych klipów audio. W Abletonie dodałbym właśnie więcej audio, drugiego i trzeciego planu. Efekty też mam lepiej obcykane w Live, więc pewnie byłoby lepiej. Wyszło jak wyszło. Wypalam. Wrzucam żeby mieć na pamiątkę. Jakiś tam flow jest. Więc można słuchać.