Moją opinię już znasz - nie wiem czy czasem nie popełniłeś tym wałkiem muzycznego samobójstwa, bo wg mnie jest to dzieło pod paroma względami niemalże wybitne.
Sam w sumie nie wiem, czemu aż tak bardzo ekscytuje mnie ta produkcja, czynnik X, faktor zaskoczenia, klimat, dobór barw i bębnów, nie mam pojęcia.
Niezwykle emocjonalny odbiór płynących z głośników fal nakazuje mi uświadomić Cię, że momentami dotykasz tu już mistycznej sfery egzystencji, gdzie nasz wymiar płynnie przenika i miesza w sferze syntetycznych dźwięków z czymś nieokreślonym jeszcze przez ludzkie słowa.
Mam to na mp3 w aucie i leci co najmniej kilka razy w tygodniu, pewnie w końcu się obsłucha, ale jak na razie, zostaje na playliście.
Niesamowite, uwielbiam ten kawałek, świetny mix, świetne barwy dźwięków, co moge więcej powiedzieć, moim zdaniem to już jest baardzo wysoki poziom, Ogromne gratulacje