Nie wiem czy był taki zamysł czy nie ale te dzwieki to prawie jak 8 bitowe są xD Popracuj nad bassem bo chudziutki... ogólnie to mało dzwięków, melodii itp... Troszke uboga ta aranżacja i to jest raczej dance niż e-h
Zgadzam się z przedmówcami, lead potrzebuje layeringu, nie przekonuje mnie.
Brzmienie jest strasznie wychudzone, przez co czuć posuchę w tracku, brakuje tekstury.
Wokal Cię trochę ratuje, bez niego można by się zanudzić, całości brakuje masywności.
Pomysł mi się podoba, choć bardziej danceowy niż house pokrewny, ale wpada w ucho.