Właściwie jest to remix hiphopowego kawałka, stylistyka jest mocno pomieszana, ale najwięcej tu chyba dnb, woobli dubstepowych i ogólnie napierdalanki strasznej. Jak to działa?
Zły dział, przenoszę
Wystawiono 14:41:09, dnia 1.03.2016, przez Knifeman
Hey !koS . Właściwie wszystko "rzekłeś" we wstępie. Zgodzę się, iż to... wyrafinowany, nienużący Remix. Jest zmyślne zniekształcenie Beat'u, nieoczekiwane "smaczki", lekki hardcore feeling i... krztynę zbyt słyszalna dyslalia jednego z Raper'ów. Yo, man.
To nie jest drum n bass, bo nie ma basu. Bit brzmi (loop drumenbejsowy) jakby został ssamplowany mokrym ręcznikiem albo kotem sąsiada.
Nie ma basu Nie ma basu Nie ma basu Nie ma basu Nie ma basu, joł
Łoble nawet siedzą w tym kuble sonicznym.
Co ty masz coś z odsłuchem, czy co? Czemu tak to bez pazura zmiksowane? Czy jakimś retro hardłerem robisz?