Od razu pierwszy FX nieco przygłośny - do przyciszenia (o:
Klimat super, co do wejścia, to nie zmieniaj zbyt dużo, może jedynie niepotrzebnie tak hihaty i snary rozwaliłeś, bo brzmią jakbyś użył dwóch rzeczy - kicka i gotowego sampla snara z hihatami i wcale uroku nie dodaje.
Wejście zapowiada się dobrze, i wyciszenie, vocal niepotrzebnie ma tyle delaya.
Woble - zbyt przytłumione (więcej góry) niepotrzebnie tak daleko (dół bardzo męczy), dałbym suba wręcz na mono. W Maximusie masz do wyboru trzy pasma po lewej - low, mid i high. Pierwsze pokrętło po prawej od "SOLO" na dole z takimi dwoma trójkątami równoramiennymi złączonymi wierzchołkiem służy do rozwalania na panoramie. Spróbuj podłączyć woble pod maximusa, wybrać LOW i to pokrętło dać (być może nawet całkowicie) na prawo. Kombinuj tez pokrętłem LOW po prawej.