Niepotrzebnie ten snare w takim stereo. Jak dla mnie snare powinien uderzac w srodek. To samo wobble. Tez widzialby je w srodku. Mam wrazenie, ze to wszystko jakos na prawo ucieka. Tzn. haty, snare i wobble. Po kilkukrotnym przesluchaniu lewe ucho czuje sie samotne. Jakbys to zmienil, to bylaby juz zupelnie inna bajka, bo tjun sam w sobie przyjemny, kimatyczny.
Moze brakuje troche basu, ale sam juz nie wiem.
Wobbla moznaby bardziej miekko wymiksowac wg mnie. Ale to juz w sumie zalezy od upodoban.