(15.03.2014, 14:50)Jack Frost napisał(a): właśnie głos drugiego człowieka i jest to święta zasada w muzyce bez względu na styl.. jest wokal to on jest pierwsze skrzypce cała reszta to dodatek ;-)
pozdrawiam
Np muzyce filmowej bardzo rzadko wokal gra pierwsze skrzypce i ktoś chyba ma mocno ograniczony zakres stylów albo po prostu mało muzyki słucha, na całą moją karierę kompozytora skomponowałem może 3-4 utwory które były tłem dla wokalu, ponieważ takie miałem zlecenie, reszta to były same orchestrale, gdzie jedynymi wokalami były chory które śpiewały sobie coś dla zapełnienia przestrzeni tylnej panorami i dodania większego wydźwięku i urozmaicenia głównej linii którą prowadzi sekcja skrzypcowa (albo dęta w zalezności). Proszę ostrożniej dobierać słowa przy pisaniu postów jak nie chce się wyjść na ignoranta i ważniaka.