oo wiec gabber zyje .. .i t o w tej dobrej formie . .
troche basu, ktory by uniosl ciezar calosci nie szkodziloby .. . ewentualnie to co djdomenek pisal. .
ale jest dobre.. sroga wiekszosc tej muzyi moim zdaniem zwiochowala sie. ..(a moze to ja sie zmienilem?) .. .
w kazdym razie poczulem sie jak w latach '90 , kiedy to katowalem hardcoreowe kasety :}