Powiem Ci że po tym jak wrzuciłem i na spokojnie sobie przesłuchałem, to jeszcze parę rzeczy bym poprawił, ale jakoś nie mam zwyczaju usuwać bitów i wstawiać poprawionego
Ten talerz brzmi strasznie, a wokal i skrecze tak jakoś znikąd się pojawiają. No i trochę urozmaicenia by się przydało, bo strasznie to monotonne. Takie moje odczucia :P.
pzdr
Generalnie przez cały bit, ale ten co jest w intrze najbardziej kuje mnie w uszy. Nie wiem czy później nałożyłeś dwa w tym samym momencie czy jak, bo na głośnikach kiepsko słyszę :P. W każdym razie jak dla mnie to jest do zmiany.
Ten co gra przez intro aż do wejścia perkusji jest oryginalnie w samplu, też go chciałem usunąć ale nie miałem za bardzo jak, potem z perką wchodzą inne i trochę go zasłaniają. Myślałem że o te właśnie Ci chodzi :P
nie jest aż tak monotonny, tylko momentami się to wyczuwa. ten talerz u mnie normalnie śmiga, tylko trochę jakby ten hihat za głośno a cuty dobrze wchodzą.
No mi też się nie kojarzył z nocą dopóki sobie nie wyobraziłem że siedzę na tylnej kanapie w samochodzie kumpla, jest zima, noc i patrzę na światełka Co do hihat'a to według mnie też jest lekko za głośno ale takie rzeczy się słyszy dopiero jak ktoś zwróci uwagę. Dzięki za komentarze
(14.10.2012, 16:02)Eremi napisał(a): No mi też się nie kojarzył z nocą dopóki sobie nie wyobraziłem że siedzę na tylnej kanapie w samochodzie kumpla, jest zima, noc i patrzę na światełka Co do hihat'a to według mnie też jest lekko za głośno ale takie rzeczy się słyszy dopiero jak ktoś zwróci uwagę.
z tymi słowami w głowie można się przenieść ;d produkcja nie urzekła mnie jakoś szczególnie, ale też nie razi napewno na +
Może coś zrobię z tym bitem jeszcze, bo poleciał do zespołu BzRM z mojego miasta (posłuchajcie na yt, polecam), także jak będą coś chcieli zmieniać to go dopracuję Dzięki za pozytywne komentarze, peace!