Hmmm... Wyczuwalny jest "tu" jakiś szorstki rys Smooth Jazz'u. Powolny "brudny" Beat, dotknięty sporym Vinyl'em; finezyjne Piano; "utopiony" ciepły Bass to kluczowe ingredienty tego tematu. Wszelako jest też sporo pogłosu (ciut uciążliwego); jest "przymętniały" Background, który nieco "kaleczy" wykreowany feeling. Finalna impresja (ma) jest wielce korzystna; drzemie bowiem w Twym "False Narrative" jakiś tajemny Flow nie do końca Hip Hop. ;D
jest brudno i dość eksperymentalnie,ale u Ciebie to norma, od 1:39 fajny syntezator wchodzi, generalnie podoba mi się, choć wydaje mi się,że piano może mieć delikatnie za dużo niskiego środka,ale głowy nie dam uciąć bo nie dysponuję na tyle pewnym odsłuchem by to stwierdzić na 100 %