Użyłeś ich nieco jak syntha, kiedyś mi na to zwracał uwagę kolega tworzący muzykę filmową, musisz uważać na "idealne" łączenie klocków przy chordach. Zabija to tą pozorną naturalność brzmienia. I strasznie dużo środka wchodzi w 0:49. Do wyequalizowania, bo wali po uszach.
oj tak w 0;49s zapomnialem wyciszyć ten bas rowo z tym pierwszym faktycznie za glosno. dzieki za dobra rade bo wlasnie meczyło mnie to że te smyczki sa czasem nie naturalne...
Siemka. Polecam Ci wtyczkę pt. East West Orchestral Platinum. Co do melodii - koncept bardzo w porządku, "zrandomizuj" trochę przejścia, coby nie było tak sztywno i viola.;D