Ten sidechain na pierwszy raz wydaje się być niedopracowany - ten melodyjny skok to powoduje; melodia, kiedy wchodzi kick jest chwytliwa; ogólnie wprowadza w wakacyjny nastrój; kojarzą mi się klimaty Monstercata - pracuj dalej, a kiedyś może się do nich dostaniesz
A no i czekam na rozwinięcie
Te tropicalowe hi haty (nie wiem jak to nazwać ) na początku sprawiają, że czuje się troche jak w jadłodalni, w pompie bardzo fajnie współgrają ale na początku pasuje coś chyba z nimi zrobic xd
Bardzo mi się podoba perkusja na początku... Ładna panorama powoduje wszystko fajnie się trzyma. Przyjemny pluckowaty dźwięk w połączeniu z naprawdę fajną, taką spokojną melodią sprawia że bardzo miło się słucha
Demo przypomina takie właśnie tropikalne miejsca i klimaty w których po prostu jest się BOGIEM.
Wszystko super dobrane do siebie, z chęcią usłyszę oryginał
Początek z tym wysokim HAT-em masakrycznie brzmi i kompletnie nie do taktu... Potem ten Flute jako melodyjka wieczorynkowa nawet nawet Trochę krótko się słuchało, ale jakbyś dał na to jakiś mocny SAW i perkę to może i coś fajnego by się narodziło...
Przystępnie, słodziutko a'la Kygo. „Powiewne” Hi Hat'y, przewodni motyw „niewinny” w swej barwie plus „zamszowy” Kick są fundamentem. Dźwięk od 0:01 (Pluck) jest potwornie uciążliwy. <nonie> W moim skromnym odczuciu temat winien być staranniej upiększony o „tropikalne” fx'y czy też szereg „technicznych” smaczków. Niech cdn.
To moze być nawet fajny traczek! Podoba mi się ogólne zgranie, te cowbelle(jak to tam nazwać) w pierwszej części nadają charakter utworu. Wkraczające low bandy również nadają... tajemniczości. Coś z tego bedzie