Hmmm... moc owszem i jest, lecz zbyt to wszystko "raptownie", jednocześnie "uderza" przez surowe i w efekcie trochę beznamiętne w swej barwie dźwięki. Całość "krzyczy" przez "drapieżne" wręcz Synth'y; z kolei Kick jest zbyt "grzeczny"; Background "przyduszony"; głębia arcyskromnie "uchwycona". W utworze sporo się dzieje, świetnie (!); lecz miks jest godny większej precyzji w kwestii separacji, głośności ścieżek (okrutnie wysokich tonów) i "upiększenia" panoramy w jej różnokształtnym wydźwięku. Nullname, brzmi obiecująco. Serio. Keeeep goin'... <takjest>
No... i właśnie to jest EDM Wszystko proste, ale skomplikowane jednocześnie.
Jedynie w breaku głębia jest siłą wyeksponowana, więc stwierdzenie "arcyskromnie" trochę nie na miejscu uwzględniając całą produkcje. Tego raczej nie poprawie, bo ciekawie brzmi - wg. szarych ludzi. A dla mnie i innych - w sumie idzie przeżyć.
No może w tym miejscu(przy początku breaka) dynamika jest ZEROWA, płaska jak kartka papieru, ale jak widać... mało kto to zauważa. To prawdopodobnie zmienię, bo plucki są nawet i głośniejsze od saw'ów, co nie powinno mieć miejsca.
Co do głośności ścieżek(zn. zróżnicowanie barwowe/równowaga pasma)... to już poprawione(delikatnie wysokie cz. zostały sprasowane).
Niestety... muzyka jest tak obszernym tematem, że każdy gatunek wyrobił własny archetyp brzmienia(trochę to smutne). W umownej nazwie: Groove Electro House te zróżnicowanie jest potężne. Wszystkie dźwięki elektroniczne, ostre, pomieszane. Tego się trzymam. Możesz rutynowo kopiować i wklejać twoją opinię do każdego innego utworu tego typu. Wszystkie mają 80% tego, co Cię gryzie ;D
Doceniam Twój czas poświęcony na głęboką analizę
Dzięki!
Nie mój klimat. Technicznie jest całkiem spoko. Nie znam się na porządku miksu w takiej muzyce. Może trochę popracować nad kickiem, nad jego rytmem, trochę go rozbudować, dodać jakieś elementy perkusyjne, talerze, haty etc.
Brakuje mi tutaj jakiegoś spokojnego przejścia - break z łagodniejszym bridgem niż ten co się pojawia dwa razy
Dziękuję Ci za tak sympatyczny "odzew" względem mego powyższego komentarza . Jeśli chodzi o definicję EDM według Ciebie cenię Twoje "spojrzenie w tej kwestii". Co do "głębi" po prostu różniliśmy się w swych odczuciach; wszelako:
Cytat:"Tego raczej nie poprawie, bo ciekawie brzmi - wg. szarych ludzi. A dla mnie i innych - w sumie idzie przeżyć. No może w tym miejscu(przy początku breaka) dynamika jest ZEROWA, płaska jak kartka papieru, ale jak widać... mało kto to zauważa".
Twoja satysfakcja jest priorytetem; zresztą, tak winno być w twórczości każdego Autora.
Cytat:"Co do głośności ścieżek(zn. zróżnicowanie barwowe/równowaga pasma)... to już poprawione(delikatnie wysokie cz. zostały sprasowane)."
Z pewnością całość brzmi korzystniej. <thumbup>
Cytat:"Niestety... muzyka jest tak obszernym tematem, że każdy gatunek wyrobił własny archetyp brzmienia(trochę to smutne). W umownej nazwie: Groove Electro House te zróżnicowanie jest potężne. Wszystkie dźwięki elektroniczne, ostre, pomieszane. Tego się trzymam."
Rzeczywiście to "smutny" fakt, iż istnieje pewien "szkielet"/"wzorzec" w przypadku większości gatunków. Niejednokrotnie ten jest wręcz namiętnie "odtwarzany" nie tylko w aranżu, lecz także w kwestii Sound Design'u czy też w finalnym procesie mastering'u. W efekcie multum produkcji brzmi podobnie, wręcz identycznie. Cóż...
Cytat:"Możesz rutynowo kopiować i wklejać twoją opinię do każdego innego utworu tego typu. Wszystkie mają 80% tego, co Cię gryzie ;D".
I dążyć do...? Nie. Zawsze próbuję, w konkretnym utworze (szczególnie "tu" w MP) dostrzec to "coś"; ten pierwiastek, który wyróżnia się w określonym temacie lub też godny jest większej precyzji. Każdy projekt traktuję jak "odzwierciedlenie" myśli/uczuć/wysiłku/zmysłu... Dzięki temu istnieje szansa by stworzyć jakąś "więź" z Twórcą i okazać Jej/Jemu szacunek; nadto gdy dzieło jest intrygujące, piękne, niepospolite to... delektować się owym.
Cytat:"Doceniam Twój czas poświęcony na głęboką analizę Smile
Dzięki!"
Ależ, proszę Nullname. Jak zawsze uczyniłam to z przyjemnością. Wciąż twierdzę, iż track cechuje potencjał. <takjest>
[W świeższej wersji proszę zwróć uwagę na click'i/mini trzaski (od 3:19- 3:30).] Tyle... od Lady.
Po kierunku polonistycznym nie potrafię tak władać językiem, jak Ty ;D Trochę mi głupio -_-
Co do trzasków - chodzi o ten pseudo snare? Co do wyrównania pasma. Nie wiem jakie masz odsłuchy, ale zapewne cechują się idealna reprodukcja okolic 14-16kHz. Splaszczylem lekko, de-deser nałożony, a zmiany widzę tylko na ekranie, a Ty to słyszysz... Na czuja wszystko w tych okolicach robione. Nie wiem czyja to wina, ale chyba czas zainwestować w lepszy sprzet, bo po tylu latach wreszcie poczułem, że powoli zaczyna mnie ograniczać...