Hej witajcie Od razu na wstępie zaznaczam, że jestem kompletnym nowicjuszem, w sumie siedząc w DAWie i robiąc coś sam do końca nie jestem pewny pewny co robie, ale co nieco udało mi się ostatnio skleić i w sumie jestem z tego co mi wyszło zadowolony, ale oczywiście jak to na początku bywa mam pewne problem Moim pierwszym problemem jest to, że wszystko sklejam na normalnych domowych głośnikach (stary zestaw 5.1) - tak serio, ja nie żartuje. Drugi problem jest taki, że nie wiem jak dodać energii do tego co zrobiłem i trzeci jest taki - co zrobić, by to było bardziej "pod noge"? Z góry zaznaczam, że odpalając Abletona nie nastawiam sie na cos w stylu "oo chce zrobić coś z gatunku tech house", w sumie to co wykręciłem nawet nie wiem czy mieści sie w ramach jakiegokolwiek gatunku. Inspirowałem się troche Paulem Kalkbrennerem i tyle
Nie wiem czy zniose ostrą krytyke na samym starcie, ale co mi tam. Powiedzcie co dalej zrobić z tym "numerem", i czy wgl ma on jakiś sens tzn. brzmi jakoś wdłg was.
PS. Wszystko w Sylenth1 klepałem + perksy z paczki
A tutaj łapcie mini wersje mojego wielkiego dzieła <hmm>
http://www65.zippyshare.com/v/90886330/file.html
Nie wiem czy zniose ostrą krytyke na samym starcie, ale co mi tam. Powiedzcie co dalej zrobić z tym "numerem", i czy wgl ma on jakiś sens tzn. brzmi jakoś wdłg was.
PS. Wszystko w Sylenth1 klepałem + perksy z paczki
A tutaj łapcie mini wersje mojego wielkiego dzieła <hmm>
http://www65.zippyshare.com/v/90886330/file.html