Cześć, przedstawiam wam mój kolejny utwór, tym razem z gatunku Big Rooma. Co o nim sądzicie? Spróbowałem się zastosować do waszych rad szczególnie z perkusją... I jak wyszło?
Ta opcja z dwoma kickami to nieeee... To nie pasuje i ujowo brzmi. Ogólnie intro strasznie nudne, nic się nie dzieje. Dalej break: melodyjka całkiem fajna, tylko dźwięki są strasznie suche i bez głębi. No i świeci pustką. Duuuużo za mało wszystkiego. Powinny być jakieś przeszkadzajki, fxy, crashe, sweepy, jakiś pad, sub itp itd a tu bubel. Później bardzo słabo wkręca w główny motyw. A sam refren słaby. Też zbyt nudny i przewidywalny jak na big room Druga połowa kawałka to samo.
Ogólnie jakiś postęp jest. Pracuj nad rozbudową aranżu i mixem
Jeykop, czyżby to Ci się spodobało? Bo okropnie podobne myślę sobie Sam czasem tak mam, że jak coś mi się spodoba to kolejna produkcja jest podobna, ale bez przesady. Że kawałek zniknął to nie znaczy, że go nie ma
I tak kawał roboty, jest trochę pusty, brakuje mu wielu rzeczy. Kto miał lepsze początki? Każdy od czegoś zaczyna