Melodyjnie; z urodziwym instrumentarium perkusyjnym w swej artykulacji; z cudnym "surprise" w postaci smyczków. Bass kreuje "przewlekły" acz "rzetelny" feeling; Pad'y rozmyte miękko i z wyczuciem. W kompozycji brakuje konkretnej chwili "zawieszenia"; Breakdown'u, który byłby "sunshine" po deszczowym Intro (zbyt raptownie wyciszonym). Technicznie generalnie jest okey; miks przestrzenny; klarowna separacja. Jakiś "-"? Kilka (moich) drobnych spostrzeżeń: subtelne piano przeważa w P kanale; owy Future Bass minimalnie zbyt głośny; przy uderzeniu perki słyszalny jest "vinyl'owy click" (np. 0:50/2:50). Tak "pocięty"/mieszany wokal brzmi trochę przypadkowo. Krztynę więcej Sub'a również przysporzy całości "charakteru"...
Kawałek bardzo przypomina przynajmniej na początku.
Poza tym mix, bardzo czysty, mi do gustu szczególnie przypadła część od 2.47. Bardzo fajny ten synth ze slow attackiem.
Ogólnie bardzo duży talent i potencjał wg mnie,