Mam taki zestaw sprzętu: komp stacjonarny w nim EMU 0404 (nie USB) do tego mikser Soundcraft Notepad 102 (z zasilaniem phantom) a do niego podłączony mikrofon : sE2000. No i mam mały problem z pojawiającymi się nieraz przy nagrywaniu wokalu krótkimi "trzaśnięciami". Chodzi o to, że pojawiają się one nie tylko w miejscach sybilantów ale w zupełnie nieoczekiwanych momentach i nie wiem co to jest? Czy to wina mikrofonu czy też preampu? Nie jest to raczej wina akustyki pomieszczeni bo żadnych pogłosów i odbić po nagraniu wokalu nie ma a te krótki "trzaśnięcia" pojawiają się w bardzo różnych momentach a nie na jednej konkretnej częstotliwości. Macie pomysł co jest ich przyczyną?