kolega podesłał mi sampel-pack a ja rozrobiłem z niego to:
Wasp - Max bass (basowa electronica) |
Te "blaszane drumy" wchodzące w 2:20 jakoś całkiem mi nie pasują do całości. Reszta utworu nie jest zła, jak na coś zrobione z (jak rozumiem z tego, jak to sformułowałeś) samych tylko sampli z paczki. Trochę monotonne toto jest z drugiej strony, trochę zamulające (w sensie klimatu, jaki utrzymuje), i generalnie dość nijakie brzmieniowo.
To nierówno pykające biciwo jest ciekawym zabiegiem - w klimacie tego utworu jak najbardziej zdaje egzamin.
Ogólnie jednak wolę jak wszystko mi równo gra ![]() Jak na poskładane z samych sampli to dobrze to wyszło. Monotonia nie przeszkadza, ponieważ jest to wyrównane fajnym klimatem.
W kategorii, określonej przez Ciebie, czyli: "basowa electronica" jest nieźle. Bass definitywnie triumfuje w ascetycznym "ciągu" siermiężnych, surowych nut. Aranż wstrzemięźliwy; niemniej tego typu temat nie musi być zbyt złożony, finezyjnie "strojny"
![]() ![]()
Widać, że jesteś tutaj bardzo płodnym producentem. Wszędzie pełno twoich produkcji! Przesłuchałem ich trochę. Ale łaczy je jeden mianownik a tak naprawdę dwie rzeczy - lupujesz swoje kawałki - lecą te dźwięki w jednej linii z taką samą perkusją a na pewno podobnym zestawem perkusjonaliów i kierujesz się jakby jednym i tym samym schematem kompozycji. Jest to trochę sztampowe i najzwyczajniej nieciekawe. Drogi kolego chyba lepiej postawić na jakość wykończenia i oryginalność a nie ilość.
no wiesz bo ja słucham takiej muzyki która nie ma jakiejś głównej melodii
ja się wychowałem na czymś np. takim https://www.youtube.com/watch?v=2_HmsUg3vjI tu nawet nie ma zwrotek i refrenów ,, bo to taka muzyka nawet po wielu wielu latach zrobiłem swoją wersję tego kawałka ![]() https://www.youtube.com/watch?v=QAxzDbb7P00 ale moje kawałki są bardziej rozbudowanie niż to techno ![]() |
|