Jak na demko niezle.Trzeba by to upiekszyc,dynamika slabiutko.Barwy mi przypasowaly mimo początkowej konsternacji Rozumiem ze to taka stylistyka z tym bitem?Brakuje mi tu housowego bujniecia lub jakiegos mega subzabijajacego electrobasu.Jako projekt wyjsciowy,jest nad czym posiedziec.
Pzdr
Dokładnie tak jak napisał przedmówca, tutaj nie ma żadnej dynamiki, więc lead nie szaleje, ba brzmi dziecinnie.
Całość jest bardzo sucha, dźwięków jest niewiele, praktycznie zapomniałeś o przejściach, a to ważne nawet w demach.
Ogólnie utwór klasyfikuje się do electro-house, modernistyczne podejście, więc tam jego miejsce.
Nie licz, że będziemy się czegoś domyślać, jeśli czegoś nie ma w utworze my sobie tego nie dorobimy słuchając.
Brzmi to jak pokaz kilku elementów z aranżacji, ale w okrojonej wersji, czekam na konkretną aranżację.
Melodia w pierwszej części utworu jest... dosyć dziwna, ale to moja opinia. W tej części drugiej jest już nieco lepiej, lecz nie dobrze. Brakuje dynamiki, zero jakiejkolwiek akcji. A nawet w electro jest to ważne... powodzenia w pracy nad tym, bo warto.
Melodia w intrze, nie ogarniam xd jakaś dzika taka... Ogólnie intro jest o dupe potłuc względem dropa. Pluck ma za duży pogłos. Kick za duży punch. Wiem o co Ci chodziło, ale nie wyszło to za dobrze. Brak dynamiki w przejściu. Brak po prostu jakiegoś łącznika.