Te instrumencik przed głównym motywem i dalej pomiedzy nimi, moim zdaniem nie wnosi za wiele jest jak by na "odczep się" raczej powinien dokładać sie do budowania napięcia, a jeżeli miał być przerywnikiem odwodzacym co by utrzymać słuchacza w zaciekawieniu to wyszło to wyjątkowo niefortunnie :/
Zdaje się że to głowny motyw powinien być głośniejszy a nie to co się dzieje przed nim.
Cóż utwór jest mało oryginalny, tysieczna kopia jakiegoś tam motywu, raczrj nie zaskoczy nikogo, jako praca domowa bądź cwiczenie jak najbardziej ale żeby rozpalać serca to jeszcze troche brakuje :/
Sorry że jesyem taki oschły, taka pogoda.
Pozdrawiam.
Jest lepiej niż ostatnio z tego co zapamiętałem, technicznie lepiej dopracowany. Brzmi ciekawiej chociaż przydałby się jakiś wokal na to wszystko. Zmora projektów które mogą być dobre ale bez wokalu nie będą bardzo dobre.