Potwierdzam, klimat który tam panuje jest świetny W 2013 byłem dopiero pierwszy raz, niestety tylko na jedną nockę z soboty na piątek. Naprawdę żałuję że nie cały weekend. Mam nadzieję że w 2015 impreza się odbędzie... Chociaż po takich numerach pewnie niestety miejsce się zmieni a szkoda. Rzeka, lasy, pola, łąki, okolica była naprawdę piękna, idealna na coś takiego. To był mój pierwszy wypad na bardziej 'undergroundową' imprezę i od tego czasu mam straszny niedosyt To pewnie przez to połączenie psytrancu, bliskości przyrody i świetnych ludzi