Krzysiu, z pewnością to temat (Beat) zgodny z gatunkiem... Jednakże, nie jest odkrywczy w kwestii Sound Design'u czy też aranżu; arcyskromnego. Nie podoba mi się powłóczysty syntetycznie "pomruk" w tle; jest uciążliwy i po chwili drażniący. Stwarza wrażenie "psychodelicznego" smutku. Tony charakterystyczne szczególnie gdy chodzi o (zbyt głęboki) Bass i Hi Hat'y. Technicznie... very okeeey (mimo, iż Outro kiepskie)...
Ma swój klimat ten beat, to jest cenne lubię tą narkotyczną osłonkę jaką nam przedstawia Tymczasem w 1:08 wchodzi taki natrętny ultradźwięk, nieco go źle przyjąłem, ale z wokalem może być mniej drażniący, ponadto może dodać napięcia. Kto to wie Beat na plusior! Peace*!