Jest w tym temacie finezyjnie wykreowany "chill", zmyślnie podkreślony solidnym tłem i delikatnym ujęciem instrumentarium perkusyjnego; sample wokalu świetnie "wpleciony" w lekko mroczny Background. Krzysztofie, utwór Twój traktuję jak fundament godny "poszerzenia" lub też Intro większego projektu. Zdecydowanie jest potencjał. <takjest>
ja jestem na TAK
poprawny aranż - może bez fajerwerków, ale czy potrzeba tu ich? wszystko ładnie współgra ze sobą, miks bez zarzutu - co prawda na słuchawkach słuchałem, ale jakby raziło coś to bym zauważył (chyba )
Subiektywnie dodam, że snare jest nieco za ostry/mocny/głośny
Co do reszty - feeling jak najbardziej na +, wokal też bardzo dobrze wkomponowany. Miałem odczucie, jakbym puścił jakieś demo RL Grime'a
4
Właśnie snare to mój największy problem, zawsze na moim odsłuchu wydaje się ze jest zbyt dużo jednak na innych często jest za mało, jakieś rady, triki jak wpasować snare?
A i dziękuje wszystkim za komentarze
jedyny trick jaki znam to kilka odsłuchów - monitory bliskiego pola, głośniczek a'la kuchenne radyjko monofoniczne oraz głośniki konsumenckie - za pomocą takiego zestawu no i wiedzy na temat miksu zdziałasz cuda
u mnie na zestawie odsłuchowym (właśnie sprawdzam jak to gra) tez stwierdzam ze ten werbel ciut za ostry (zwłaszcza na kuchennym radyjku)
Bardzo ładnie i przejrzyście to gra. Podoba mi się połączenie tej czystej, jasnej perkusji z tymi nie do końca rozwiniętymi w górny przepust padami (stabsami). Ciekawe
Dobry vibe, troche taki yung lean do tego luzne cloud'owe wokale. Fajnie by bylo jakby kick sie jeszcze troche zmienial, ale to juz czepianie sie szczegolow, wg mnie zajebiste.
Siemka.Jestem nowy na forum,a to pierwszy post.Chcialem go podpiac pod cos ,co w moj gust wpasuje.I to chyba to Fajny track,klimat jaki chciales przekazac siada jak najbardziej.Bardzo fajny vibe.A technicznie,to wydaje sie tylko jakby ten snare cos nie do konca sie wtopil rzeczywiscie.Chociaz nie jestem wielkim fachowcemPozdrawiam
Wpada w ucho muszę przyznać bo cały czas replay naciskam , odsłuchałem na laptopie , na słuchawkach (co prawda zwykłych z telefonu ale zawsze coś :P) nie buczy, nie charczy więc jest git , vocal super nadaję klimatu , niby mało się dzieje w utworze ale dla mnie jest ok, czasem lepiej jak jest mniej elementów niż jak jest napchane i gra wszystko naraz, da się przy tym kawałku "wyczilować" więc cel raczej został osiągnięty , Pozdrawiam