A no smiszny bicik. Wiele sie tutaj nie narobiles. Trzy cztery dzwieki na krzyz ale i tak walek ciagnie zdolowany bas i ostry cykacz. Mnie nie kupiles. Pozdrawiam.
Hey Piotruś. Po wielce specyficznej w swej treści EP'ce "Oxygen" tenże Instrumental prezentuje się dość przystojnie. Kick przekonujący w swym "tętnie"; mięsisty i akuratnie mocny; również Snare jest nielichy w swej szorstkości. Cechuje owy metaliczny, nietypowy "ogon". Cykacze... obecne . Bass "mruczy" obficie. Melodia Synth'u/Pluck'a zacna acz krztynę monotonna i "wycofana". Utwór, w finalnej (mej) impresji piętnuje brak jeszcze czegoś wyrafinowanego, tak by zdredukować "ciężar" pełnego wydźwięku projektu. Niewykluczone, iż jakiś atmosferyczny (Angel)Pad wniósłby w Bit oczekiwany "akcent"...