Witam,
W zeszłym roku zainteresowałem się tworzeniem utworów. Pobrałem wersję FL'a, po dwóch miesiącach zabawy zdecydowałem się na zakup wersji Producer. Jednak od tego czasu moje umiejętności nie zwiększyły się zbytnio. Dodam, że praktycznie od końca zeszłych wakacji aż do początku obecnych w ogóle nie korzystałem z mojego DAWu, nie rozwijając się przy tym. Od początku lipca tego roku postanowiłem wziąć się serio do pracy i zdobyć nowe umiejętności. Jednak czuję, że błądzę. Nie wiem jak się zabrać do gruntownej nauki. Oglądam poradniki na YouTube, słucham dużo muzyki, a nawet wziąłem się za czytanie "Muzyki elektronicznej" Włodzimierza Kotońskiego. Mimo tego, włączając program, nie wiem jak to wszystko poskładać. Poczynając od syntezy, przez aranżację aż po miks - wszystko to wydaje się rozmyte i niejasne. Od czego zacząć, co z czego wynika etc. Zniechęca mnie to pracy, a wraz z końcem wakacji znowu powróci przeświadczenie, że nie wykorzystałem odpowiednio swojego czasu, którego w trakcie roku szkolnego (jestem osobą uczącą się) nie ma praktycznie wcale. Więc co zrobić? Zaopatrzyć się w jakiś płatny kurs internetowy? Wykupić lekcje prywatne? A może rzucić to wszystko z myślą, że to nie dla mnie jednak. Dodam, że skończyłem szkołę muzyczną I stopnia na pianinie, a obecnie uczę się dodatkowo grać na perkusji, więc teoretycznie jestem obyty z dźwiękami.
W zeszłym roku zainteresowałem się tworzeniem utworów. Pobrałem wersję FL'a, po dwóch miesiącach zabawy zdecydowałem się na zakup wersji Producer. Jednak od tego czasu moje umiejętności nie zwiększyły się zbytnio. Dodam, że praktycznie od końca zeszłych wakacji aż do początku obecnych w ogóle nie korzystałem z mojego DAWu, nie rozwijając się przy tym. Od początku lipca tego roku postanowiłem wziąć się serio do pracy i zdobyć nowe umiejętności. Jednak czuję, że błądzę. Nie wiem jak się zabrać do gruntownej nauki. Oglądam poradniki na YouTube, słucham dużo muzyki, a nawet wziąłem się za czytanie "Muzyki elektronicznej" Włodzimierza Kotońskiego. Mimo tego, włączając program, nie wiem jak to wszystko poskładać. Poczynając od syntezy, przez aranżację aż po miks - wszystko to wydaje się rozmyte i niejasne. Od czego zacząć, co z czego wynika etc. Zniechęca mnie to pracy, a wraz z końcem wakacji znowu powróci przeświadczenie, że nie wykorzystałem odpowiednio swojego czasu, którego w trakcie roku szkolnego (jestem osobą uczącą się) nie ma praktycznie wcale. Więc co zrobić? Zaopatrzyć się w jakiś płatny kurs internetowy? Wykupić lekcje prywatne? A może rzucić to wszystko z myślą, że to nie dla mnie jednak. Dodam, że skończyłem szkołę muzyczną I stopnia na pianinie, a obecnie uczę się dodatkowo grać na perkusji, więc teoretycznie jestem obyty z dźwiękami.