Znalezione w sieci:
Mieszkaniec Głogowa (26 lat) miał na dysku zapisanych ponad dwa tysiące utworów muzycznych. Jego pasja do muzyki kończy się jednak zarzutem o naruszenie praw autorskich.
Głogowscy policjanci zabezpieczyli dyski komputera z zawartością nielegalnie uzyskanych utworów muzycznych.
- Internet jest kopalnią wiedzy i oprogramowania. Jednak oprogramowanie to posiada swojego właściciela, który decyduje w jaki sposób można je rozpowszechniać - tłumaczy Bogdan Kaleta z Komendy Powiatowej Policji w Głogowie. - Obok oprogramowania typu freeware, czyli mówiąc najprościej darmowego, istnieje też oprogramowanie komercyjne. Najczęściej za utwory muzyczne, filmy i programy musimy po prostu zapłacić, jeśli chcemy je mieć na własność i bez problemów z nich korzystać.
26-letni głogowianin na swój komputer pobrał utwory muzyczne przy pomocy specjalnego oprogramowania p2p. Pobierając pliki, jednocześnie dochodzi do dzielenia się nimi z innymi użytkownikami, nawet bez wiedzy osoby pobierającej.
Mężczyźnie grozi teraz kara grzywny, a nawet dwa lata więzienia. Wartość 2765 utworów muzycznych została wyceniona na prawie 4 000 złotych.
Źrófło MMW http://tnij.org/x7bsn6h
Kto z Was ma na dysku mniej niż 2765 utworów pobranych z sieci?
Mieszkaniec Głogowa (26 lat) miał na dysku zapisanych ponad dwa tysiące utworów muzycznych. Jego pasja do muzyki kończy się jednak zarzutem o naruszenie praw autorskich.
Głogowscy policjanci zabezpieczyli dyski komputera z zawartością nielegalnie uzyskanych utworów muzycznych.
- Internet jest kopalnią wiedzy i oprogramowania. Jednak oprogramowanie to posiada swojego właściciela, który decyduje w jaki sposób można je rozpowszechniać - tłumaczy Bogdan Kaleta z Komendy Powiatowej Policji w Głogowie. - Obok oprogramowania typu freeware, czyli mówiąc najprościej darmowego, istnieje też oprogramowanie komercyjne. Najczęściej za utwory muzyczne, filmy i programy musimy po prostu zapłacić, jeśli chcemy je mieć na własność i bez problemów z nich korzystać.
26-letni głogowianin na swój komputer pobrał utwory muzyczne przy pomocy specjalnego oprogramowania p2p. Pobierając pliki, jednocześnie dochodzi do dzielenia się nimi z innymi użytkownikami, nawet bez wiedzy osoby pobierającej.
Mężczyźnie grozi teraz kara grzywny, a nawet dwa lata więzienia. Wartość 2765 utworów muzycznych została wyceniona na prawie 4 000 złotych.
Źrófło MMW http://tnij.org/x7bsn6h
Kto z Was ma na dysku mniej niż 2765 utworów pobranych z sieci?